Lisboa by Katachreza |
Postanowiłam z Wami porozmawiać.
Będą to, tak jak obiecałam, rozmowy w potoku egzystencji, o ucisku w mostek i barierkach.
Osoby zainteresowane wspólnym spacerowaniem po brzegu międzyludzkiego uprasza się o zgłaszanie akcesu na mail katachreza@gmail.com. Będę też chodzić samopas i pytać grzecznie:
- A może porozmawiamy?
100 lat temu siedziałabym z Wami w tej jednej izbie i rozmawiała o życiu, drąc pierze z wróbli.
Jak przyjaciele moich dziadków, stroskana losami Europy, przełaziłabym w nocy pod Wasz płot i wołałabym na nocną rozmowę.
Jest jednak tu i teraz, mój prowizoryczny kontynent miasta rozplata wiązania międzyludzkie, każdy z nas biegnie w czasie ruchem jednostajnie przyspieszonym
Chciałabym mimo tego oddalenia uzbierać sobie z Was własne plemię, wymienić się w nim wiedzą o co bardziej trujących korzonkach, omówić techniki filetowania codzienności, pomyśleć zbiorowo, kim właściwie chcemy w życiu zostać.
Zapytać Was, jak myślicie, na co mamy wpływ.
I czy da się na chwilę przystanąć podczas eleganckiego, samotnego dryfu na krze, wymieniając uprzejmości i wizję świata.
Żebyśmy zdążyli się poznać.
Yours,
Katachreza
A jak to ma wyglądać? :)
OdpowiedzUsuńWymyśliłam, żebyśmy z narzędzi, jakie mamy i z czasu, który nam zostaje po odjęciu czasu, którego nie mamy, robili rozmowę - wywiad - rzekę w dwuosobowym google docs, ściśle tajni, dopóki sobie tego wspólnie nie dorozmawiamy, nie autoryzujemy i nie opatrzymy zgodą na publikowanie w niniejszym tutaj.
UsuńJeśli się nie da inaczej - będziemy w takim naszym pliku zadawać sobie pytania i odpowiadać - jeśli potraktować google docs z dużą wyrozumiałością, przy odrobinie dobrej woli może zadziałać jak duży i majestatyczny czat i inna forma wywiadopodobna.
W miarę możliwości chciałabym oczywiście spotykać się również na żywo :-) i rozmawiać, tradycyjnie nagrywając i pracowicie spisując rozmowę, oddając następnie współrozmówcy do autoryzacji i pytając o zgodę na publikację na blogu.
Każda rozmowa będzie na blogu opublikowana na osobnej stronie, wraz z sylwetką i ogólnym muskułem biograficznym osoby rozmawianej. Komentarze do rozmowy - rekomentować będziemy wspólnie z osobą rozmawianą, wdając się w pogawędki z tą częścią populacji, która będzie akurat przechodziła nieopodal.
I tak sobie będziemy zbierać pokolenie.
A może porozmawiamy? :-)
No dobra!
UsuńBosko!
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja chcę, wiec jak Ty chcesz, to...niech płynie...
OdpowiedzUsuńMoże ze mną chce Pani porozmawiać. Ja kleję się do rozmów przy małym kawałku stołu, spojrzeniu dobrych oczu wśród pokrzepiających słów.
OdpowiedzUsuńPorozmawiam z Wami, porozmawiam, wypakuję córkę ze szpitala i hajda na działalność wywiadowczą!
OdpowiedzUsuńZdrowia i uśmiechu dla Córy!
OdpowiedzUsuń